Na czym polega granulacja
Wykonywanie ornamentów na wyrobach jubilerskich z bardzo drobnych złotych lub srebrnych kuleczek (tzw. granulek), nalutowywanych następnie na powierzchnię przedmiotów nazywamy granulacją. Tę technikę złotniczą najczęściej stosuje się jako uzupełnienie filigranu. Jubilerzy najczęściej używają do granulacji lutownicy lub też kleju jubilerskiego. Nanosząc w ten sposób granulki złota lub srebra (o średnicy nieprzekraczającej 1 mm) na powierzchnię swojego wyrobu tworzą na nim przepiękne wzory.
Granulację złotniczą upowszechnili etruscy złotnicy, znano ją także w starożytnej Grecji. Najczęściej za pomocą tej techniki złotniczej uwieczniano motywy zwierzęce lub ludzkie. Aby uzyskać jak najlepszy efekt wizualny, walcowate ogniwa wytwarzanych wówczas łańcuszków były naprzemiennie granulowane. Złote zapinki etruskie dekorowane techniką granulacji są wciąż niedoścignionym wzorem dla współczesnych jubilerów.
Motywy ornamentalne na powierzchni wyrobów jubilerskich wykonuje się w ten sposób, iż wylewa się roztopiony metal na sproszkowany węgiel drzewny lub wodę. Następnie metal rozpryskuje się, po czym zastyga w formie małych kulek (mającej średnicę do 1 mm), które później przesiewa się przez odpowiednie sita (sortowanie pod względem wielkości). Ornament ułożony z tych małych granulek jest następnie łączony z blachą podkładową za pomocą lutowania lub rzadziej- kleju jubilerskiego. Dawniej używano w tym celu amalgamatu, zawierającego rtęć. Wówczas rtęć pod wpływem ciepła parowała, łącząc trwale z podłożem nawet bardzo małe granulki. Niestety ten sposób miał jednak zbyt niekorzystny wpływ na zdrowie złotników.
Metoda granulowania wykorzystywana jest zazwyczaj do produkcji spinek, pierścionków lub zawieszek. Często także spotyka się piękne kolie zdobione m.in. małymi platynowymi, srebrnymi lub złotymi kuleczkami.